Warszawa, 23 czerwca, wczesne popołudnie. 20 minut deszczu.
Dlaczego dopiero dziś? Pewnie dlatego, że po kilku dniach trzydziestostopniowych upałów zatęskniłam za deszczem.
Zdjęcia telefonem – jakaś zwykła Nokia. …”zwykła Nokia” nie smartfon – to niemal daje oldskulem ;-) Świat przyśpiesza. Nieustannie. Jak dziś szybko coś staje się oldskulowe…
I.