Czy magnolia może mieć coś wspólnego z moimi podróżniczymi marzeniami? Tak, nawet bardzo.
Za każdym razem kiedy mam wymówić to słowo muszę się zastanowić: mongolia? magnolia? ok, to magnolia, Mongolia kiedyś… zresztą nawet dziś patrzyłam na bilety do Ułan Bator :-)
Wiosna idzie!
I.