Czuję dumę, na przykład, za każdym razem kiedy przejeżdżam mostem Poniatowskiego i patrzę na Stadion Narodowy… szczerą, podskórną, po części bezwarunkową, dumę narodową. Autentycznie łza mi się w oku zakręciła, kiedy patrzyłam dziś na Dar Młodzieży, który jako pierwszy płynął w paradzie żaglowców na Tamizie.
Parada ta kończyła The Tall Ships Festival 2014, największą tego typu imprezę w Londynie od 25 lat. Dar Młodzieży był jednym z około 50 żaglowców biorących udział w tym święcie. Był największym z nich, a do tego w klasie “A” wygrał regaty poprzedzające zlot, choć warunki nie sprzyjały dużym żaglowcom. Brawo!
I.